Patrzeć na życie w zachwycie

czwartek, 10 września 2015

Niebieski dom Fridy Kahlo




                                                                            Witam!

Dzisiaj rozejrzymy się po domu Fridy Kahlo, meksykańskiej malarki, jednej z najbardziej fascynujących kobiet XX wieku.
Kobieta o kruchym zdrowiu, cierpiąca na bóle kręgosłupa, spowodowane raz chorobą Polio, jaką przeszła w dzieciństwie a dwa wypadkiem komunikacyjnym. Obrażenia były na tyle poważne, iż biedna Frida kilka miesięcy przeleżała unieruchomiona. Wtedy zaczęła malować głównie autoportrety, twierdząc, iż to co maluje zna doskonale.
" Frida zawsze lubiła deszcz, który kąpał i odświeżał jej ogród w Coyoacan, a także zmywał wszelki kurz z wybrukowanej ulicy. Lubiła go też dlatego, że oddalał od niej rzeczywistość, rozmazując krawędzie życia. Wydobywał ją ze smutnych ram jej ówczesnego życia.
Jakiś czas temu poprosiła, żeby jej łóżko zostało przeniesione z sypialni do małego holu wejściowego, który otwierał się na jej studio. Stamtąd, przez drzwi, mogła wyglądać do ogrodu, mogła widzieć schody i mieniący się basen. W tej części domu, zaprojektowanej i wybudowanej przez jej męża, Diego Riverę, ściany zbudowane były z wulkanicznego kamienia z okolic Pedregal de San Angel. Do jej starego, rodzinnego, Niebieskiego Domu Diego dobudował dla niej nowe studio, dobrze oświetlone i przestronne, wejściowy hol, w którym teraz przebywała, sypialnię, schody i małą jadalnię. Gliniane garnki osadzone na zewnętrznej ścianie służyły za gniazda dla gołębi, a zewnętrzne sufity zostały ozdobione przez niego kamieniami o barwach natury."

13 lipca 1954 r. fizyczność Fridy porzuciła Niebieski Dom w Coyoacan na zawsze.
Fragment ten pochodzi z książki Marthy Zamory, “Frida: pędzel cierpienia”.
Myślę, iż z wielką przyjemnością zajrzymy do jej domu w Coyoacan, gdzie dzisiaj mieści się muzeum poświęcone tej fantastycznej kobiecie.

































































                                                                      źródło: AD


                        Serdecznie pozdrawiam
                                            Grażyna


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

design: tieweb.pl